ubezpieczenie

[kamracik]

Dokładnie jak mówisz, w razie 'W' jesteś w plecy jeśli zadeklarujesz coś innego niż masz.

Tylko nie wiem jak w momencie kradzieży np. mieli by się o tym dowiedzieć, że brakło Ci jednego zabezpieczenia, ale jakoś nie chcę sprawdzać

[CLO27]

Dokładnie jak mówisz, w razie 'W' jesteś w plecy jeśli zadeklarujesz coś innego niż masz.

Tylko nie wiem jak w momencie kradzieży np. mieli by się o tym dowiedzieć, że brakło Ci jednego zabezpieczenia, ale jakoś nie chcę sprawdzać

Jak masz specyfikacje samochodu...jak nie masz papierów że zakładałeś gdzieś jesteś w plecy ac za lata które płaciłeś i samochód...niestety boleśnie przekonał się o tym jeden z moich kolegów...sądził się 3 lata i jakiś tam promil mu oddali, ale ponad 70% przepadło...

[kamracik]

Aaa.. sorki nawet przez myśl mi nie przeszło, aby zgłaszać samoróbkę jako zabezpieczenie Niezły agent ten Twój ziomek. Aczkolwiek mam podobnego kalibru, przy pierwszym aucie wpierdzielił, że ma 60% zniżek, oni tego nie sprawdzili, więc drugie auto ubezpieczył na podstawie zniżek z tej pierwszej polisy i ma dwa auta ze zniżkami na 60%, a powinien mieć 0%. Też będzie piszczeć jak coś się stanie, u niego również w przypadku OC.

Dlatego mówiłem Piramidzie niech zobaczy różnicę i co będzie tańsze 3x wyższe AC czy 1x Bearlock

[skipper]

można też ubezpieczyć od kwoty netto lub netto i 50% VATu
ale nie wiem czym to się je w przypadku szkody...

[piramida]

Na firmę jak jest samochód to wypłacają kwotę netto, nie wiem czy prawnie czy nie ale miałem kiedyś taką sytuację

[JacekRS]

Mnie przy usuwaniu szkody bezgotówkowo z mojego AC kazano zapłacic w ASO 50% VAT'u.

[CLO27]

Mnie przy usuwaniu szkody bezgotówkowo z mojego AC kazano zapłacic w ASO 50% VAT'u.

zależy jak masz auto zadeklarowane...

[skipper]

ja ubezpieczyłem od kwoty brutto, jedynie Alianz tak ubezpiecza i wypłaca kwotę brutto,
była propozycja ubezpieczenia o 400 zł mniej ale właśnie na 50%VATu

[CLO27]

ja ubezpieczyłem od kwoty brutto, jedynie Alianz tak ubezpiecza i wypłaca kwotę brutto,
była propozycja ubezpieczenia o 400 zł mniej ale właśnie na 50%VATu

Hhhmmmm przerabiałem to jeżeli auto na pół vatu w firmie to też tak ma być ubazpieczone, jezeli na całym vacie to ubezpieczasz od wartości netto...księgowo nie wolno ci mieć brutto od auta użytkowanego w firmie.

[whity]

W DE jest tak; jezeli dajesz sobie wypłacić to dostajesz netto , a naprawa całość (prywatnie-nie na firmę )

[kamracik]

Hhhmmmm przerabiałem to jeżeli auto na pół vatu w firmie to też tak ma być ubazpieczone, jezeli na całym vacie to ubezpieczasz od wartości netto...księgowo nie wolno ci mieć brutto od auta użytkowanego w firmie.

W zależności pewnie od księgowej/księgowego, ja z kolei też z paroma rozmawiałem i można mieć brutto, ale wtedy wypłatę za naprawę rozliczasz na dwa sposoby:
1. Fakturę bierzesz imienną, nie na działalność, nie księgujesz jej
2. Księgujesz fakturę, a od wysokości odliczonego VAT płacisz PDOF, bo to jest przychód na czysto i musi być opodatkowany.

Ile w tym prawdy nie wiem, robię tak jak mi najłatwiej i logika podpowiada, auto mam na netto, więc dostaję wartość szkody netto z połową VAT i rozliczam fakturę normalnie, bez cyrków.

[HLPD999]

Ja w DE płacę ful casco 110 euro miesięcznie bez zniżek, przy tym że w razie jakiejś szkody do 300 euro pokrywam Ja a resztę kwoty ubezpieczalnia

[CLO27]

Hhhmmmm przerabiałem to jeżeli auto na pół vatu w firmie to też tak ma być ubazpieczone, jezeli na całym vacie to ubezpieczasz od wartości netto...księgowo nie wolno ci mieć brutto od auta użytkowanego w firmie.

W zależności pewnie od księgowej/księgowego, ja z kolei też z paroma rozmawiałem i można mieć brutto, ale wtedy wypłatę za naprawę rozliczasz na dwa sposoby:
1. Fakturę bierzesz imienną, nie na działalność, nie księgujesz jej
2. Księgujesz fakturę, a od wysokości odliczonego VAT płacisz PDOF, bo to jest przychód na czysto i musi być opodatkowany.

Ile w tym prawdy nie wiem, robię tak jak mi najłatwiej i logika podpowiada, auto mam na netto, więc dostaję wartość szkody netto z połową VAT i rozliczam fakturę normalnie, bez cyrków.

Dokladnie jak napisałeś lepiej nie kombinować i pisać jak jest poł to pół , cały to cały.

[przemoka]

Kurna, zgłupiałem. Do tej pory w aucie prywatnym miałem rozliczenie bezgotówkowe i nic nie płaciłem. Dobra, czyli jak biorę auto na firmę z 50% VATu do odliczenia, to na ile powinienem to ubezpieczać? Bo jeszcze chcę mieć ten RTI/GAP fakturowy w razie "W".
No i potem jak się rozliczać z ubezpieczycielem, jakby była jakaś szkoda? Gotówkowo,czy bezgotówkowo? I jak to jest z tym dopłacaniem VATu?

Sorry Panowie, ale dla mnie to nowość - mam kilka przemyśleń jak to w teorii organizować, ale wiadomo, że rzeczywistość jest inna i lepiej podpytać o praktyczne rozwiązania.

[CLO27]

Kurna, zgłupiałem. Do tej pory w aucie prywatnym miałem rozliczenie bezgotówkowe i nic nie płaciłem. Dobra, czyli jak biorę auto na firmę z 50% VATu do odliczenia, to na ile powinienem to ubezpieczać? Bo jeszcze chcę mieć ten RTI/GAP fakturowy w razie "W".
No i potem jak się rozliczać z ubezpieczycielem, jakby była jakaś szkoda? Gotówkowo,czy bezgotówkowo? I jak to jest z tym dopłacaniem VATu?

Sorry Panowie, ale dla mnie to nowość - mam kilka przemyśleń jak to w teorii organizować, ale wiadomo, że rzeczywistość jest inna i lepiej podpytać o praktyczne rozwiązania.

Jak masz 50% to ubezpoeczasz na kwote z 50% vatem. Szkoda to bierzesz bezgotowkowo i doplacasz w aso lub tam gdzie naprawiaja 50% przy naprawie...gap fakturowy jest od faktury z 50% vatu.
Nikt w leaaingu, ubezpoeczeniach o to nie pytał i sie tym nie interesował, potem przy szkodzie miałem problemy (miałem netto ubezpieczony) musiałem potem to odkręcićć bo nie chcieli odszkodowania płacić chujki...