[sII]kupno dwulitrowego diesla, prosze o rady

[noizex]

Witam własnie jestem na etapie zmiany auta i rozglądałem sie po rynku dopułki kolega nie przewiózł mnie wczoraj swoją 2.0 tdi 170km DSG. zakochałem się ... teraz pytanie , na auto będe miał troche ponad 50tyś złociszy więc wybór mam lekko zawężony., szukam kombiaka w 2l dieslu nie koniecznie w automacie. teraz :

czy opłaca się kupowac dizla z przebieami rzędu ok 160tyś? bo w tej cenie niestety raczej ciężko o miejsze ... czy taki kilometraż nie za duży i czy w razie wyboru czekają mnie jakieś poważniejsze remonty wymiany przy takich przebiegach??

czym różnią sie silniki 140km i 170km prócz mocy., na youtubie widziałem że też spalaniem , zdziwiłem się bo okazało się że mocniejsza jednostka spala dużu mniej w trasie... co do silników któryś jest np. mniej awaryjny. pewny , sprawiający niej problemów????

i na końcu skrzynia, wyczytałem już na waszym forum że jak automat to od 2.0 bo na takich pojemnościach jest mokra ., a mokra jest lepsza ;] pytanie czy automatu należy się bac????kumpel mówł że DSG jest genialna i wręcz nawet spalanie jest na niej ekonomiczniejsze, a jak z awaryjnością???? w skrócie czy lepiej automat czy manual pomojając wygodę.


dzięki i czekam na rady , mam nadzieje że znajde fajną superbke ;]]

[Misiek Fisiek]

Pomijając wygodę oczywiście, że lepiej manual. DSG nie są bardzo problematyczne, ale jakieś tam problemy się zdarzały. Przebieg 160 000 to żaden problem, o ile to rzeczywiście 160 000. Najlepiej szukać auta krajowego, w miarę młodego, które zrobiło dość szybko swój przebieg. Niedawno jeden forumowicz kupił takiego S2 2.0 TDI około 200 000 km z 2011 r. w niezłej wersji wyposażenia i zmieścił się chyba w Twoim budżecie.

Co do porównania silników 140 i 170 to podobno ten 140 ma niższą kulturę pracy. Podobno.

[simo]

Witaj! Niedawno tez stałem przed takim dylematem i kupiłem 170km w dsg. Przebieg 200k, z historii serwisowej nie widziałem żadnych problemów. Przebiegi takie na diesla mnie nie straszne, w pasku miałem 360 ideałem fajnie jechał. Przed zakupem dsg przejdź się z tą skrzynia. Cześć osób uważa ja za koszmar a pozostali nie chcą wracać do manuala

[Misiek Fisiek]

No właśnie, chyba ten kolega

[noizex]

wielkie dzięki , niewiem czemu ale mam tak utarte w głowie i pewno wielu Polaków że jak auto dochodzi do 180tyś to nie kupowac bo już do kasacji ;]]]

[noizex]

jechałem z DSG właśnie w skodzie mojego kolegi , no super sprawa ale kiedyś miałem mazde z automatem i szybko musialem wydac pare tysi na remont . ztąd mój brak zaufania

[Misiek Fisiek]

Sam musisz zdecydować czy wygoda jest dla Ciebie warta podjęcia tego ryzyka (niewielkiego, ale zawsze).

A przekonanie w PL, że 180 000 to już fura jedną nogą w grobie bierze się stąd, że w rzeczywistości te samochody mają 350 000. Dlatego najważniejsze jest, żeby przebieg był autentyczny. Nawet jak znajdziesz 220 000 to wcale nie ma pewności, że nie cofnęli z 350 000.

Krajówka z pełnym serwisem w ASO to podstawowe kryterium, które daje Ci 80% szans na uniknięcie bitego grzmota z cofanym blatem.

[qlx]

Ja nie dalej jak tydzień temu kupiłem superba z tym silnikiem, rocznik 2010 (grudzień), przebieg 212 tysięcy. Duzo jeszcze nie powiem o bezawaryjności, ale na pewno auto nie jest wytłuczone, zawieszenie pracuje bardzo fajnie. Kupując auto zrobiłem dokłatnie tak, jak pisali koledzy - nie sugerowałem się głównie przebiegiem, szukałem auta z polskim pochodzeniem z pełną historią w ASO, i takie znalazłem. Jeśli tylko skoda nie zacznie się sypać to zakup będę uważał za bardzo udany, a przebiegiem zacznę się przejmować jak dojdzie do 300k

[jarkow]

Pytałeś się o silniki 140 i 170 km. Do 2010r włącznie silniki diesla 140 km były na pompowtryskach, 170 km na common railu. Od 2011 zarówno 140 jak i 170 są na CR - one różnią się tylko turbiną i sterownikiem. Natomiast te na pompowtryskach rzeczywiście mają nieco gorszą kulturę pracy.

[JanuszSz]

Do 2010r włącznie silniki diesla 140 km były na pompowtryskach,

Do przerwy wakacyjnej w 2010 roku.
Po przerwie,czyli od lipca już były CR.

[szms]

Byly gdzies na forum rozkminki na ten temat... Poszukaj dobrze

[texas]

Ja w listopadzie zakupilem krajowego superba 2010r, w 100% oryginalnym lakierze i pełną historią potwierdzoną a ASO - stąd przebieg 257 przy zakupie, teraz ok 264tyś. Póki co - odpukać koszty jakie poniosłem to wymiana filtrów i oleju. Świeciła mi się kontrolka braku płynu spryskiwaczy ale czyszczenie pinów pomogło. Wersja 140KM CR, po przesiadce z O2fl 140PD wrażenia na plus. Po aucie nie widać nawet 1/3 tego przebiegu, technicznie też nic jej nie dolega. Gdyby nie miała udokumentowanej historii pewnie miałaby nadal poniżej 200tyś.

[JanuszSz]

Byly gdzies na forum rozkminki na ten temat... Poszukaj dobrze

Nie muszę szukać.Ja wiem.

[szms]

Jak wiesz to napisz.

Póki co napisałeś tylko oczywistą rzecz, czyli fakt, że po 2010 roku 2.0 tdi 140 km też jest CR, nic więcej.


Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale nie tylko "chipem" się te silniki różnią - inne turbo, inny komputer, inne wtryskiwacze...
dlatego odesłałem do odszukania tematu.

[noizex]

słuchajcie wertuje te forum i kurde już mam szarą masę w głowie. chciałem dizla czytam że trzeba nim walic kilometry , no ja więcej po mieście bede niż po polsce interesy załatwiał, bo wyczytałem że jak sie mało jeździ to filtr cząsteczek czy jakoś tak sie zapycha? i błąd silnika pokazuje..... to duży problem? da rade z tym jeździc???? no ale ok dalej, zaczełem czytac o benzynie... 1.8TSI okazuje sie że prawie każdy narzeka na te silniki że wadliwe i w ogóle,,,,, rany to co ja mam teraz zrobic??? żadna opcja nie dla mnie????? bardzo podoba mi sie superb ale jak mam codziennie życ w strachu że coś sie spieprzy to wole rozglądac sie za inną marką.... ;//// naprawde nie da sie miec dizla i jeździc niewiele??? kij z ceną i oszczędzaniem na paliwie ,,, chodzi mi o to czy są jakieś zagrożenia od strony technicznej spowodowane nie w pizdu długą jazdą..