[SII] 1.8 TFSI Sieradź - prośba o ocenę

[Defi]

Witajcie, jestem nowym użytkownikiem forum i trafiłem do Was bo potrzebuję wsparcie w ocenie auta.

Szukam Superba z lat 2010-2012 - najlepiej benzyna jednak diesel też wchodzi w grę.
Przejrzałem masę ogłoszeń i rzucił mi się egzemplarz w oczy:

http://allegro.pl/skoda-superb-1-8-tfsi ... 43360.html

Moje obawy:
- wydaje mi się, że cena jest niska jak na to wyposażenie
- nigdy nie widziałem takiego odcieniu skóry w SII

Dajcie znać co myślicie o tym aucie ?

[elmi_k]

Skóra była taka. Już parę widziałem z taką skórą. Głównie z DE.

[Misiek Fisiek]

Cena tego grzmota wcale nie jest niska. Powiedziałbym wręcz, że jest dość wysoka. Taki przebieg w TSi to już sporo. Krajowe 2.0 TDi w miarę pewne i dobrze wyposażone z przebiegiem 200 000 można kupić za 50 000. A lepsze 200 000 w TDi niż 175 000 w TSi.

[leszekmw]

uff.. , jakby nie ten kolorek skóry /pierwszy raz widzę i ja/ to ta cena była by dość wyważona , było nie było trochę wypasu ma.. , a nie każdy diesla lubi..
175tś km , no cholera wie co dalej z tymi tsi..

[szms]

jak 175 kkm dojechał to i dalej pojedzie

najgorsze ma za sobą.

[Defi]

tu masz forumową kurkę viewtopic.php?f=51&t=6020

Gdyby to było kombi to poważnie bym się nad nią zastanowił.

Napiszcie coś więcej o tym 1.8 TSI - są aż takie problemy z tymi silnikami ? Lepiej szukać 2.0 TDI CR ? Aktualnie jeżdzę A3 w dieslu 2.0 (BKD) - silnik mimo że bardzo awaryjny to mnie ta sztuka nie zawiodła jeszcze

[leszekmw]

he he ..znam paru takich zadowolonych..a raczej co byli zadowoleni..
jeden z ostatnich to chyba mój klient był..
też mu śmigał pasek jak ta lala , ale pech go nie opuszczał jak pisało w bajce..po wymianie silnika jeździł dosłownie 2 tygodnie i starszy pan rozpierdzielił mu tego paska dokumentnie..
taki zbieg okoliczności..

[rezon]

tu masz forumową kurkę viewtopic.php?f=51&t=6020

Gdyby to było kombi to poważnie bym się nad nią zastanowił.
Napiszcie coś więcej o tym 1.8 TSI - są aż takie problemy z tymi silnikami ? Lepiej szukać 2.0 TDI CR ? Aktualnie jeżdzę A3 w dieslu 2.0 (BKD) - silnik mimo że bardzo awaryjny to mnie ta sztuka nie zawiodła jeszcze

IMHO jest dokładnie tak samo jak ze słynnym BKD. TO przecież masowo padające silniki - głowice, wałki rozrządu, pompy oleju - a niedawno jechałem Paskiem z przebiegiem ponad 400kkm i nawet ori turbiną (tylko po czyszczeniu). TSI żłopią olej, padają - a ja na 90kkm dolałem szklankę oleju, co w porównaniu do poprzednich silników VW (także klekota BSY) jest megaosiągnięciem, bo wcześniej to trzy szklanki szły na 1kkm autostrady . Zobaczymy co dalej...

[leszekmw]

rezon nie padają masowo ale jednak kupując bkd w audi lub w vw rozsądnie jest zmienić napęd pompy od razu i mieć z grzywki.. . za dużo jednak jest tych przypadków .. . na pewno szybciej trafisz na zły napęd jak na pęknięta głowicę w skodzie lub seacie. mam pod nosem dobrego mechanika i wiem co mówię .
400 tyś na ori turbinie..fiu fiu..nawet tylko na autostradzie jeżdżąc doskonały wynik..
a może zapomniał ktoś że wymieniał/regenerował..?
czasami tak mają ludzie..
a że napędu nie robił..właśnie przyszedł czas na niego ... , przecież wszystkim padają w okolicach 250tyś polskich czyli 400tyś niemieckich ..mam nadzieję że mnie zrozumiecie..

[Camillinhio]

Sugerujesz, że w Polsce kręcą liczniki? To straszne. Kilka lat temu miałem w posiadaniu octavię z przebiegiem 360000 m i ori turbiną, także można.

[leszekmw]

pewnie agieerek..

[rezon]

rezon nie padają masowo ale jednak kupując bkd w audi lub w vw rozsądnie jest zmienić napęd pompy od razu i mieć z grzywki.. . za dużo jednak jest tych przypadków .. . na pewno szybciej trafisz na zły napęd jak na pęknięta głowicę w skodzie lub seacie. mam pod nosem dobrego mechanika i wiem co mówię .
400 tyś na ori turbinie..fiu fiu..nawet tylko na autostradzie jeżdżąc doskonały wynik..
a może zapomniał ktoś że wymieniał/regenerował..?
czasami tak mają ludzie..
a że napędu nie robił..właśnie przyszedł czas na niego ... , przecież wszystkim padają w okolicach 250tyś polskich czyli 400tyś niemieckich ..mam nadzieję że mnie zrozumiecie..

Dlatego napisałem o BKD - jednym z najbardziej awaryjnych silników, a tu proszę ponad 400kkm bez remontu. Kierowca zawodowy to chyba potrafi odróżnić czyszczenie od wymiany turbiny Zobaczymy jak tam dalej będzie z tym moim TSI - na razie jest to rekordzista wśród eksploatowanych przeze mnie silników VW pod względem zużycia oleju - każdy inny brał więcej na 1kkm niż ten na 90kkm. A jak poczytać fora, to TSI żłopie olej. Wymiany oleju w trybie LL czyli co ok. 30kkm - czyli samo zło i aż dziwne, że w ogóle jeszcze jeździ na oleju 504/507 czyli złem porównywalnym tylko z piekłem ognistem . Przynajmniej wg niektórych "znafcuf" tematów olejowych Można trafić tak samo na zajechanego ekojazdą TDI z 70kkm na szafie, jak i TSI obarczonego wszystkimi możliwymi usterkami.