jako, ze jestem na swiezo po jazdach Superbem w wersji L&K oraz Ambition a także Audi A6 C7 to krotko chce sie podzielic wrazeniami, za co pewnie zostane tutaj ukamieniowany, ale trudno, do rzeczy - moze sie komus przyda...
Superb w wersji L&K 2.0 tdi dsg - prawde mowiac liczylem na cos wiecej, cenowo dosc blisko (roznica bodajze 20-25t zl do tego Audi co jechalem, wiec w leasingu to prawie zadna roznica...). Wersja limuzyna. Glowna roznica od tanszych wersji Superba to skory... ktore sa jakos malo skorzane. To znaczy ma sie wrazenie, ze to nie jest zadna skora (i pewnie nie jest) tylko cos a la skaj (czyli material bedacy imitacja skory). Silnik diesla wyraznie slyszalny, czuc zmiane biegow tez dosc wyraznie, zwlaszcza jak sie jest wozonym z tylu. Ponadto z tylu auto wydaje sie malo komfortowe - trzesie na dziurach, a po przelaczeniu na ten tryb komfortowy zaczyna bujac jak na łódeczce kiwanej przez fale - i zamiast "połykać" nierówności tak samo czuć że sie po nich przejezdza bo jest to idiotyczne kiwanie przod-tył. Czyli albo trzeslo, albo bujało jak na statku.
O dziwo lepsze wrazenie zrobila tansza wersja Superba - Ambition, ale to tylko z jednego powodu - silnik tsi zamiast tdi. W tej wersji byl 1.8 tsi, ktorego praktycznie przy spokojnej jezdzie w ogole nie slychac - cichutko, przyjemnie, do momentu az poszuje sie zmiane biegow. Zawieszenie bylo bez tego ustawianego recznie - czyli ustawione przez producenta i tez moim zdaniem to wychodzi lepiej. to znaczy lepiej i nie lepiej, bo jest sztywno, i znowu z przodu to mniej czuc - ale jak siedzisz z tylu to niestety dziury czuc. NA dodatek oba Superby wydawaly sie ciche, dopoki nie przejechalismy sie Audi A6.... wtedy zaczely sprawiac wrazenie glosnych, zwlaszcza ta wersja z tdi.
Ogolnie to Superb sprawia wrazenie takiej wiekszej, cichszej Octavii, roznice wewnatrz sa minimalne jak chodzi o design, podobnie wielkosc bagaznika (ba - w najnowszym Motorze jest test pojemnoci bagaznika i sie okazuje ze Superb ma ten bagaznik mniejszy..., ale pal licho i tak rzadko kiedy ktos to wykorzystuje na maxa). W kazdym razie wracajac do AUDI A6 - z tylu mniej miejsca niz w Superbie i na kolana (odleglosc od przedniego fotela) i chyba do "sufitu", choc tutaj to prawde mowiac roznicy nie odczulem za duzej, za to chyba w Audi jest szerzej (no wlasnie - czemu w Superbie jak jedziesz z tylu to ten podlokietnik tak dziwacznie opada - zamiast byc rowno ulozony, to opada w dół przez co jest mało wygodny, na dodatek zaglowki w Superbie wydaja sie jakies waskie i miekkie - jakby zrobione z gabki). Jakosc materialow jest lepsza w Audi, wlasciwie chyba wszystkich - sprawiaja wrazenie pancernych, choc wcale w wiekszosci nie wydaja sie miekkie, to jakies takie solidniejsze, nie wiem jak to wyrazic - ale sprawdzcie sami. Kolejna rzecz to cisza - Audi bylo z silnikiem benzynowym i s-tronikiem - i w srodku po prostu jakby nie bylo silnika - cisza.... silnik slychac tylko przy ostrym przyspieszaniu i to ma sie wrazenie, ze jest gdzies z przodu poza samochodem, a nie ze jest praktycznie obok. No i zawieszenie - w Audi tez jest sztywno, a jednak jak sie przejezdza przez dziure to auto dosłownie tłumi ową usterkę jezdni. Tez to czuc, ale znowu to jest gdzies poza autem, w oddali niejako.
Teraz (zreszta nie tylko teraz - to juz od roku mniej wiecej) mozna kupic Audi A6 w naprawde dobrej cenie - mowa o modelu C7. Uwazam, ze gdyby ktos stal teraz przed wyborem czy kupic Audi A6 C7 z podstawowa benzyna/dieslem i automatem oraz skorzana tapicerka + kilkoma pierdolami , czy najwyzsza wersje Superba L&K i to jeszcze dolozonymi roznymi rzeczami podnoszacymi cene to (nawet gdyby ow Superb byl troche lepiej wyposazony) to jakosc jazdy Audi A6 C7 i Superbem jest mowiac wprost w pewnym sensie nieporownywalna, to znaczy te auta moze nie dzieli przepasc, ale dzieli wyrazna roznica. Wiem, wiem - zaraz sie ktos odezwie ze pieprze, ale coz - takie mam odczucia na swiezo po jezdzie tymi samochodami kilka dni temu.
Wiec skoro tytul watku jest taki jaki jest - co zamiast Superba - to odpowiedz jest prosta - Audi A6 C7, poki jeszcze są
A jak sie skoncza to zaraz bedzie kolejna wersja i tez pewnie po roku bedzie miala swietne rabaty, a poza tym bedzie Volvo S60, ktore dotychczas to wielkosciowo bylo bardziej a la Octavia (ba z tylu bylo mniejsze, podobnie jak bagaznik), ale jego nowa edycja chyba poprawia ten blad...
Superb to swietne auto - ale do pewnego momentu jesli chodzi o cene, potem to juz wchodzimy w ceny aut premium, a skoro wiekszosc tych aut kupuje sie w leasingu to czasem warto miec te rate niewiele wyzsza, ale za to pojezdzic czyms jeszcze lepszym.
Bez urazy
Pozdrawiam.