Forum Skoda Superb

Camillinhio pisze:Łuki, a pytanie o Kadjara to nie jest dawanie znać?

no nie do końca:) on się pyta o wrazenia jazdy tym autem. A ja mowie o tym jak bedzie chciał kupić

MisiekFisiek pisze:Porypało mi się. Chodziło o Kodjaka. W każdym razie o te skodę.

no jak się rzadko na forum skody bywa cześciej na forum renault to tak bywa

Jak chcesz na auto czekac 12 miesięcy, to bierz opcje 7-osobowa... moze cos ci sie jeszcze wykluje do tego czasu

Odnośnie Kodiaqa, to ostatnio jak byłem w ASO, strasznie psioczyli jeszcze na niego ze względu na wady, podobnież jest masa jeszcze wieku dziecięcego, ale też jakoś poszczególnych nie wymieniali, więc kij wie.

kamracik pisze:Odnośnie Kodiaqa, to ostatnio jak byłem w ASO, strasznie psioczyli jeszcze na niego ze względu na wady, podobnież jest masa jeszcze wieku dziecięcego, ale też jakoś poszczególnych nie wymieniali, więc kij wie.

Kodjak szczególnie mnie nie kręci, ale mam do wyboru jedynie rav4, crv, Kodjaka, Kadjara, tucksona i sportage.

Z tego brałbym w takiej kolejności RAV4/CRV, Tucson, Sportage, Kadjar, Kodiaq. Ekonomicznie Kadjar wychodzi najlepiej cenowo, ale te ich systemy multimedialne pozostawiają wiele do życzenia, jak to Ci nie przeszkadza, to lepszego stosunku jakość/cena nie znajdziesz. Teściu w zeszłym roku właśnie podobnie wybierał.

Rav4 podobno głośna przy większych prędkościach.

Zapierdalanie jest od 200 w górę a ja chce tak że 150 po autostradzie śmigać.

MisiekFisiek pisze:Rav4 podobno głośna przy większych prędkościach.

rav to masakra nie bierz tego nawet pod uwage

Toyotę sobie odpuść. Głośna w środku i fatalne plastiki i porozrzucane przypadkowo przyciski. W CRV fatalna jest kabina i użyte do jej wykończenia materiały. Renault, to już poza jakimkolwiek komentarzem. W każdym razie jak nie chcesz siedzieć w kółko w serwisie z niedziałającymi pierdułami to nawet do Renówki nie zaglądaj. Jeżeli już ma być SUV to z wymienionych przez Ciebie zdecydowałbym się albo na Kodiaq, albo Sportage albo Tucsona. Pozostałe bym sobie odpuścił.

MisiekFisiek pisze:Rav4 podobno głośna przy większych prędkościach.

Jechałem paroma i powiem Ci, że w każdym jest podobnie głośno. Najgorzej CH-R wypadało tutaj z CVT i 1.6 bodaj, ale też bez jakiejś tragedii.

Big pisze:Toyotę sobie odpuść. Głośna w środku i fatalne plastiki i porozrzucane przypadkowo przyciski. W CRV fatalna jest kabina i użyte do jej wykończenia materiały.

Prawda, japończyki są trochę charakterystyczne w tej kwestii, ale mechanicznie oba są bez zarzutu (pod każdym względem - od silnika po zawieszenie, co nie zawsze można powiedzieć o europejskiej konkurencji).
Ale i tak RAV4 i CR-V jak dla mnie są pół klasy wyżej od pozostałych, które wymieniłeś, bo są też większe.
Oba już w n-tej generacji, udoskonalane przez lata. Dobrze wykonane i trwałe.

Tucson i Sportage są OK, ale brakuje w nich dobrych silników. Tucson się buja i kładzie niemiłosiernie w zakrętach, ma mało prezycyjny układ kierowniczy.
Sportage jest pod tym względem lepszy, ale miałem wersję 2.0 CRDI na parę dni i zrobiłem nią trasę 300km. Spalanie przy normalnej jeżdzie 10+l/100 km, co jest totalnym nieporozumieniem przy dieslu. Z kolei niższe wersje silnikowe nie jadą zupełnie. Może jakimś wyjściem jest nowy silnik 1.6T benzynowy (chyba dostępna tylko w Sportage).

Kadjar to bardziej awaryjny i bardziej obły Qashqai z gównianym infotainmentem, który lubi się zwiesić na amen.

Kodiaq nie jest zbyt piękny i do tego jest IMO zda drogi, ale to nadal dość solidne auto.

Gdybym miał wybierać to tak: Tiguan Allspace, CR-V, RAV4. Można rozważyć jeszcze X-Traila i Outlandera.
A z tych bardziej kompaktowych aut to Tiguan, Karoq (w przeciwieństwie do Kodiaqa bardzo fajne auto), CX-5, Qashqai (byle nie z 1.2 i nie w podstawie)

Ja wybrałem Superba przede wszystkim ze względu na dużą ilość miejsca z tyłu (często jeżdżę w trasy z 3 wysokimi osobami i w Lagunie było napieranie kolanami na przedni fotel, prośby o podsunięcie się do przodu itp).
Dziś siedziałem w Oplu Signum (wiem, wiem, stare auto ) i muszę przyznać, że jako pasażer jadący z tyłu, wziąłbym go w trasę zdecydowanie chętniej niż Superba, pod warunkiem, że nie byłoby piątej osoby. Wygodne, obszerne siedzenia i dużo miejsca nad głową. Na nogi miejsca prawie tyle co w Superbie.
Czy któreś auto z obecnie produkowanych może pochwalić się równie wysokim komfortem z tyłu? Chodzi mi o typowe "niskie" auta, nie żadne SUV-y czy vany.

AdamB pisze:Czy któreś auto z obecnie produkowanych może pochwalić się równie wysokim komfortem z tyłu? Chodzi mi o typowe "niskie" auta, nie żadne SUV-y czy vany.

Oczywiście, że nie, ale o tym, że trzy osoby z tył w Superbie się mieszczą to bym nie przesadzał. Wcześniej jeździłem wspomnianym vanem (ale takim dość zgrabnym w mojej opinii, bo s-maxem) i mogę powiedzieć jedno - tam gdzie są trzy, niezależne siedzenia i nie ma podniesionej podłogi - jest wygodnie.

Na Superba się przesiadłem, bo mi się przejadło i ten trzeci fotel w drugim rzędzie nie jest mi aż tak potrzebny.

Przed zakupem oglądałem: Mazdę 6, Toyote RAV4 Hybrid, Insignie, Mondeo. Oczywiście wszystko w kombi. Skoda wygrała przestrzenią i funkcjonalnością. Oczywiście silnik też, bo o ile w RAV4 hybryda to fajny gadżet, ale bagażnik mały i jakoś tak mało funkcjonalnie, to w Mazdzie oferowane wolnossące 2.5 bylo dla mnie za głośne i zbyt mocno trzeba kręcić, Mondeo w silnikach benzynowych ma jednosprzeglową skrzynie, zamiast oferowanego w dieslach powershifta i dochodzimy do Insigni, która wbrew pozorom i mojemu podejściu nie wydawała się taka zła (4x4 z turbo). W cenie Škody oferowali dużo więcej, ale 3 miesiące czekania i dużo negatywnych opinii przekonało mnie, ze jednak nie

I oto jestem tu, a nie tam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Big pisze:... W CRV fatalna jest kabina i użyte do jej wykończenia materiały...

!?!?!?
Mam o 100% inne wrażenia!
Świetne materiały dobre wyciszenie i miejsca wystarczy

sane pisze: Prawda, japończyki są trochę charakterystyczne w tej kwestii, ale mechanicznie oba są bez zarzutu (pod każdym względem - od silnika po zawieszenie, co nie zawsze można powiedzieć o europejskiej konkurencji).
Ale i tak RAV4 i CR-V jak dla mnie są pół klasy wyżej od pozostałych, które wymieniłeś, bo są też większe.
Oba już w n-tej generacji, udoskonalane przez lata. Dobrze wykonane i trwałe.

Tucson i Sportage są OK, ale brakuje w nich dobrych silników. Tucson się buja i kładzie niemiłosiernie w zakrętach, ma mało prezycyjny układ kierowniczy.
Sportage jest pod tym względem lepszy, ale miałem wersję 2.0 CRDI na parę dni i zrobiłem nią trasę 300km. Spalanie przy normalnej jeżdzie 10+l/100 km, co jest totalnym nieporozumieniem przy dieslu. Z kolei niższe wersje silnikowe nie jadą zupełnie. Może jakimś wyjściem jest nowy silnik 1.6T benzynowy (chyba dostępna tylko w Sportage).

Kodiaq nie jest zbyt piękny i do tego jest IMO zda drogi, ale to nadal dość solidne auto.

Gdybym miał wybierać to tak: Tiguan Allspace, CR-V, RAV4. Można rozważyć

Z tym się zgadzam


Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka