[S2] 1.8TSI, czy 2.0TSI?

[szms]

To znaczy?

[dato]

Szczerze, to też nie rozumiem...

[LMB]

Wiesz... on walczył, sprawa ogólnie już zakończona, ale skierował sprawę do sądu.
Poza tym... to nie jest chłopiec do bicia, on ma kontrolę raz na 2-3 miesiące, więc dla niego to czysta norma...

Takie jaja cały czas są... podobnie z akcyzą za paliwo opałowe/napędowe... ludzie kręcili lody i brali na lewo, a on dostał karę ponad 400 kzł, bo jakieś druki były to nieczytelne, to jakiegoś podpisu brakowało, mówię wam istna parodia.

Jak czytam o tym wszystkim, to sam nie wiem, czy smaic sie czy plakac...

Znajomy ostatnio kupil mocno wypasione BMW 320d. Wlozyl w to auto co sie dalo. Po czym odliczyl 100% wartosci auta Bez przyslowiowej laski - oczywiscie w UK

[Cobrettiiii]

Wiesz... on walczył, sprawa ogólnie już zakończona, ale skierował sprawę do sądu.
Poza tym... to nie jest chłopiec do bicia, on ma kontrolę raz na 2-3 miesiące, więc dla niego to czysta norma...

Takie jaja cały czas są... podobnie z akcyzą za paliwo opałowe/napędowe... ludzie kręcili lody i brali na lewo, a on dostał karę ponad 400 kzł, bo jakieś druki były to nieczytelne, to jakiegoś podpisu brakowało, mówię wam istna parodia.

Jak czytam o tym wszystkim, to sam nie wiem, czy smaic sie czy plakac...

Znajomy ostatnio kupil mocno wypasione BMW 320d. Wlozyl w to auto co sie dalo. Po czym odliczyl 100% wartosci auta Bez przyslowiowej laski - oczywiscie w UK

Pewnie nie zauważyłeś

Ale my mieszkamy w Polsce ;P

Przynajmniej ja ;P

[LMB]

Pewnie nie zauważyłeś

Ale my mieszkamy w Polsce ;P

Przynajmniej ja ;P

Zauwazylem, zauwazylem

Tylko jak czytam czasem o problemach jakie wymyslaja urzednicy w PL, to mi wszystko opada. W UK tez sa kombinacje (patrz limited company i IR35) ale jakos to wszystko tak bardziej jest dla ludzi

[Zaj007]

Bo chyba w Pl nie da się bardziej nie dla ludzi...

[LMB]

Bo chyba w Pl nie da się bardziej nie dla ludzi...

Pare lat temu chcialem wyrobic synowi dowod osobisty. No to dawaj do urzedu. Zaczynamy od numeru PESEL... a tu pani mowi, ze trzeba adresy zamelodwania i inne cuda wianki. Pytanie tylko - jak ma moj syn miec adres zameldowania w PL jak juz sie na obczyznie urodzil, a i my juz mieszkamy w UK blisko dekade. Pani mowi, ze bez adresu zameldowania sie nie da . Oczywiscie, mozna bylo malego zameldowac u tesciow, moich rodzicow, czy jeszcze gdzie indziej, ale ja fikcji nie znosze.

Paszport UK dostal poczta po niespelna dwoch tygodniach - poproszono nas tylko o dostarczenie pewnych dokumentow. Prosto, latwo i przyjemnie. Da sie? Ano da sie, ale trzeba chciec

[MILeq]

Ale się przyjemny offtop zrobił

Z tego, co widzę, to jednak 2.0TSI i DSG większość z Was sugeruje.
W takim razie chyba dorzucę parę €€€ i będzie dwulitrówka!

Co do odliczenia VATu, to gorzej nie będzie. Jak nasi miłosiernie nam rządzący nie zdążą, to będzie jednak lepiej.
I tego się trzymajmy, czego nam wszystkim życzę

[MadDriver]

Osobiscie tez bym szedl w 2.0 TSI. Co do mocy 200 KM i napedu na przod: nie ma co przesadzac Panowie, ze brak 4x4 to taki problem przy tej mocy. W OIII RS jest seria 220 KM / 350 Nm FWD i problemow z przelozeniem mocy na asfalt nie ma. A to TSI 220 KM w RS z tym momentem to dosc spora roznica w mocy w porownaniu do 200 KM w SII i 280 Nm (glownie w momencie obrotowym).

Co do 4x4 to sporo tez gadania o tym bylo. Wg. mnie bardziej sie to moze przydac przy podjezdzie w zimie na oblodzona gore niz w jezdzie po miescie czy na autostradzie. Na autostradzie to w ogole wlasciwie 4x4 nic nie da. Przy ruszaniu na mokrym -- ok. przy 4x4 bedzie mniejszy uslizg kol jak ruszamy ostro (ale przy Haldexie i tak bedzie maly uslizg, bo dopiero po uslizgu dolaczy sie tyl). Wiec przy pierwszej setce 4x4 na sprincie na mokrym moze byc lepsze, ale jesli w aucie z napedem na przod jest wiecej mocy to pozniej 4x4 i tak juz nie pomoze.

No i przelozenie napedu na tyl tez kosztuje. W OIII 1.8 TSI 4x4 ma wiekszy moment o 30 niutkow jesli dobrze pamietam wzgldem wersji FWD (250 vs. 280 Nm).

Powiem, ze osobiscie chcialbym seryjnie w SII silnik 2.0 TSI z RS'a A nie pitolenie, ze 200 KM FWD w SII to za duzo Moc na drodze daje wladze i panowanie A mowiac powazniej: zapas mocy pod butem u wprawnego kierowcy moze tylko zwiekszyc jego bezpieczenstwo.

[rezon]

Kolejny znawca 4x4, który nim nigdy nie jeździł. czterołap dla mnie to przede wszystkim bezpieczeństwo, a nie jakieś sprinty.

[MadDriver]

Kolejny urazony teza, ze mozna zyc bez Haldexa

rezon, podziel sie wiec z nami swoja komunia Ciekawe bedzie posluchac osoby, ktora na codzien w roznych warunkach miala kontakt z AWD w Haldexie. Sam mam obecnie dylemat 2.0 TSI w SII czy w RS OIII. Wszystko FWD co prawda, ale i tak chetnie poslucham. Wiec bede wdzieczny za Twoja opinie

4x4 zapewne zacne jest, ale zyc bez niego sie da i to w autach o wiekszej mocy niz 200 KM/280Nm

[Enriquez]

Po co te spinki???

[whity]

A jak mam rękawki w koszuli bez spinek zamknąć ?????;);););)


Sent from my iPhone using Tapatalk

[rezon]

Kolejny urazony teza, ze mozna zyc bez Haldexa
rezon, podziel sie wiec z nami swoja komunia Ciekawe bedzie posluchac osoby, ktora na codzien w roznych warunkach miala kontakt z AWD w Haldexie. Sam mam obecnie dylemat 2.0 TSI w SII czy w RS OIII. Wszystko FWD co prawda, ale i tak chetnie poslucham. Wiec bede wdzieczny za Twoja opinie
4x4 zapewne zacne jest, ale zyc bez niego sie da i to w autach o wiekszej mocy niz 200 KM/280Nm

1. Średnio mnie wzrusza czy ktoś sobie kupuje czterołapa czy nie. Natomiast bez problemów potrafię jakoś odróżnić wypowiedzi nt. czterołapa osób, które testowały lub mają, od osób, które piszą na ten temat na podstawie własnych wyobrażeń - najczęściej błędnych.
2. Mam przejechane jakieś 1,5Mkm z czego 1,3Mkm bez 4x4, więc wiem, że się da bez tego żyć - jakoś 20 lat przejechałem bez i żyję.
3. Wielokrotnie pisałem na temat: czterołap stabilizuje autko. Wtedy kiedy ośka zaczyna chodzić na boki to czterołap idzie wciąż jak po sznurku. Nie jest tak wrażliwy na głębokie kałuże, czy śliską jezdnię po jednej stronie. Rozpędzanie na śliskim czy podjazdy nawet pod niewielkie ale np. oblodzone górki to oczywiste przewagi. Przydatne również w mieście na zajeżdżonym i wyślizganym śniegu przed skrzyżowaniami . Ośki rzucając na boki ledwie ruszają, a w Haldexie nawet nie odczuje się właściwie różnicy względem suchego. Równie wjeżdżanie na ośnieżone lub śliskie krawężniki na które ośka bez rozpędu nie wskoczy. Niestety nie ma róży bez kolców - dochodzą potencjalne koszty napraw Haldexa, wymian oleju w mechanizmie różnicowym, itp. Wyższe o ok. 1l zużycie paliwa oraz 8-9kzł wyższe koszty zakupu. Z uwagi na większy ciężar hamowanie też jest dłuższe niż ośki
4. Wszystko powyższe niezależnie od mocy. Nawet 300KM RWD i więcej da się ujarzmić i nie potrzeba do tego koniecznie czterołapa. Piórko na gaz i jedzie. Moja żona ma 120KM w wolnossącej benzynie 4x4 i po 3,5 roku jazdy nie chce zmieniać samochodu. Pierwszy samochód, w którym nikt jej jeszcze zimą nie wypychał. Jak na 4WD Auto wjedzie gdzieś , gdzie są problemy to zapina 4x4Lock (ma preselekcję) i nie ma zmiłuj, żeby sama nie wyjechała. Biorąc pod uwagę, że mając znacznie ładniejsze ośki do wyboru jednak trzyma się obecnego to coś w tym jest. A jeździ tylko w jazdach miejsko-podmiejskich
5. I jeszcze jedno - w ośce częściej zmienia się opony, w czterołapie sprzęgło

[MadDriver]

Dzieki za podzielenie sie Twoimi praktycznymi obserwacjami.

Przy okazji, masz moze tez praktyczne doswiadczenia z innym rodzajem 4x4 niz to oparte na Haldexie? Np. w Audi Haldex jest stosowany w A3, ale modele wyzej maja juz AWD oparte na mechanizmie Torsena. I sa tu dosc istotne roznice w filozofii dzialania. Nie jestem ekspertem, chetnie poslucham wiec ewentualnych komentarzy praktyka (teorie mozna samemu latwo doczytac ).