Forum Skoda Superb

Witam, moja droższa połówka potrzebuje większe auto bo musi zmieścić w nim dwa foteliki RWF, rozglądała się za audi a6, Passatem b6 aż trafiła na Superb, miała być Superb I ale upiera się przy II

Znalazła sobie nawet egzemplarz który jej się spodobał https://www.otomoto.pl/oferta/skoda-sup ... BLD2G.html?

Troszkę poczytałem o tym silniku i według różnych autoswiatów i innych wp, generalnie to kiepski jest. A co wy powiecie o nim ?
Auto miało by jeździć w większości po 30 tysięcznym mieście, raz w mc jakaś trasa 300-600 km, jest sens się w to pakować ? budżet na auto to około 30 tyś.

Absolutnie nie!
Jedynie po 2011.
Wiem co zaraz napiszą niektórzy...

Prosty test:
1. Okopcona srebrna końcówka?
2. Włóż paluchy do końcówki...mokro?

Uciekaj!

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

maureliusz pisze:Absolutnie nie!
Jedynie po 2011.

Niekoniecznie. Jak 2009 rok, to jeszcze jest szansa na 1.8 tsi o oznaczeniu BZB i norma emisji spalin Euro 4. Te silniki były całkiem dobre (miałem SII właśnie 1.8 tsi BZB i do momentu sprzedaży przy ~175 tys. km w ogóle nie dolewałem oleju między wymianami i z rozrządem też absolutnie żadnych problemów). Dopiero od 2010 i wejścia silnika o oznaczeniu CDAA zaczęły się masowe fuckupy. Żeby spełnić normę Euro 5 przeprojektowali dolot, zmienili trochę układ smarowania i zmniejszyli trochę ciśnienie oleju w silniku. Wystarczyło, żeby zaczęły się problemy z napinaczami (gorzej pracowały pod zmniejszonym ciśnieniem), czy braniem oleju.
Sprawdź naklejkę na słupku B, tam jest napisane oznaczenie silnika.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Ok...chyba że trafi tego... ale chyba prędzej... totka:-)

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

rowerek pisze:

maureliusz pisze:Absolutnie nie!
Jedynie po 2011.

Niekoniecznie. Jak 2009 rok, to jeszcze jest szansa na 1.8 tsi o oznaczeniu BZB i norma emisji spalin Euro 4. Te silniki były całkiem dobre (miałem SII właśnie 1.8 tsi BZB i do momentu sprzedaży przy ~175 tys. km w ogóle nie dolewałem oleju między wymianami i z rozrządem też absolutnie żadnych problemów). Dopiero od 2010 i wejścia silnika o oznaczeniu CDAA zaczęły się masowe fuckupy. Żeby spełnić normę Euro 5 przeprojektowali dolot, zmienili trochę układ smarowania i zmniejszyli trochę ciśnienie oleju w silniku. Wystarczyło, żeby zaczęły się problemy z napinaczami (gorzej pracowały pod zmniejszonym ciśnieniem), czy braniem oleju.
Sprawdź naklejkę na słupku B, tam jest napisane oznaczenie silnika.
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Do BZB też potrafili hektolitry oleju dolewać - na forum OCP było dość dużo wpisów. Być może to Euro 4/5 jest odpowiedzią, a może też kwestia docierania po zakupie? Na pewno super hiper oleje z wymianami co 8kkm nie leczyły tych silników. Był jeden fachowiec leczący olejami, ale przestał dolewać jak wymienił tłoki.
elmander jeśli możesz, to weź ten samochód na test. Zalej olej do kreski, zrób kilkaset km i zobaczysz. Znajomy napalił się na Seata 1.8TSI 2010 z przebiegiem 70kkm, bo podobał mu się mój silnik w Superbie. Lał nawet ponad 1l oleju, sprzedawca wymienił mu turbinę, bo "przepuszcza olej" . Dopiero jak włożył prawie 10kzł w remont silnika - przeróbka tłoków, pierścienie, a przy okazji rozrząd to skończył dolewać między wymianami. Do kwietnia 2012 to loteria. Ja też nie dolewałem w CDAB i EURO5

no i wpis @maureliusz wyjaśnił temat
@rezon nie no raczej sprzedający nie zgodzi się na taką "jazdę próbną "

Wiedzę że ponad 3 litrowy silnik w benzynie jest dobry, ale kurcze ekonomicznie to mi się nie kalkuluje

A podpowiedzcie, jeśli by ise uparła przy SII to jaki silnik w "dizlu" wart uwagi na maxx 600- 1000 km miesięcznie ? czy lepiej odpuścić sobie "dizla" ?

Na takie przebiegi diesel nie ma moim zdaniem sensu.

elmander pisze:no i wpis @maureliusz wyjaśnił temat
@rezon nie no raczej sprzedający nie zgodzi się na taką "jazdę próbną "

Wiedzę że ponad 3 litrowy silnik w benzynie jest dobry, ale kurcze ekonomicznie to mi się nie kalkuluje

A podpowiedzcie, jeśli by ise uparła przy SII to jaki silnik w "dizlu" wart uwagi na maxx 600- 1000 km miesięcznie ? czy lepiej odpuścić sobie "dizla" ?

nie zgodzi się? to sobie odpuść ten samochód i szukaj egzemplarza po kwietniu 2012 w benzynie. Diesel wcale nie będzie oszczędniejszy przy takich "trasach", zwłaszcza zimą, a tylko potencjalne problemy z DPF i EGR. Kultura pracy TSI jest lepsza niż TDI.
A tak btw to żona wie, że do fotelika w S2 jest bardzo trudno dosięgnąć z przednich foteli? I z tego powodu to nie jest super samochód do wożenia dzieci w fotelikach? Plus jest taki, że nie ma siły, aby kopały w fotel kierowcy, a bagażnik to jest klasą sam dla siebie.
Co do testu rury wydechowej - ją też można ładnie wyczyścić przed sprzedażą. Znajomy z Seatem na co dzień jeździ TIR'em, czasami coś tam naprawia i niby też wiedział, co sprawdzać przy zakupie TSI, a jednak dolewać olej bardzo szybko zaczął. Prawdopodobnie coś było wlane dla uszczelnienia silnika i po kilkuset km przestało działać.

Rezon, a znasz sprzedającego który zgodzi się na KILKUSETKILOMETROWY test?? Bo ja takiego sprzedającego również nie znam. Oddałbyś swoje auto nieznajomej osobie na cały dzień żeby w ramach testu przed ewentualnym zakupem przejechała się z Rzeszowa do Lublina i z powrotem (w sumie jakieś 360 km)?

Ja bym oddał tylko wpłata całej kwoty pod zastaw

Już pisałem....
Jeden szwagier miał 1.8TSI SUPERB .... zlopal olej.... remont.... ciągły problem ze zmienną fazą rozrządu po...
Drugi miał 2.0 ,TSI A5 ...też brał...remont... pół roku po też brał ale mniej...

Ostatnio był test passata 2015 chyba 2.0TSI i po 150kkm wszystko ok. Ponoć te nowe silniki już naprawili...

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

ano nie naprawili tylko w kolejnej generacji wozu jest kolejna generacja silnika

Coś w tym jest...albo masz farta albo nie, raczej ze wskazaniem na nie...

Jak chcesz mojego, S2 2014, 1,8TSI+DSG Elegance dopasionego, to się odezwij na priv. Pewnie na jesień będę sprzedawał.
Olej wymieniam co 15kkm i nie bierze. Auto mam od nowości, przejechane mam 124kkm, wszystkie serwisy w ASO.

PS: sorry i dziękuję za reklamę

Chyba nie ten budzet.