Strona 2 z 2

Re: Superb mile widziany :)

: 11 sty 2019, o 22:29
autor: Camillinhio
:O

Re: Superb mile widziany :)

: 30 sty 2019, o 07:43
autor: alien1817
Niestety brak zainteresowania... ;/

Re: Superb mile widziany :)

: 30 sty 2019, o 22:26
autor: ktryk
Cena czyni cuda ,a u ciebie ona jest stanowczo za wysoka . Ja zawsze powtarzam że rzecz jest warta tyle ile kupujący jest w stanie zapłacić ,a nie tyle ile sprzedający ją wycenia, choćby była ze złota. Mam sąsiada który sprzedaje auto już pona rok i z ceny zjechał tylko 5 tys. Niby dużo ,ale auto przez rok straciło na wartości więcej jak on spuścił po roku. Teraz żeby sprzedać to musiał by 10 tys. odpuścić,żeby się ktoś zainteresował. Ale marzyć może jego pieniądze.

Re: Superb mile widziany :)

: 31 sty 2019, o 01:52
autor: into
Auto w fajnej opcji ale zwroc uwage, ze przy uzywanych pojazdach ta roznica w cenie miedzy golasem a full opcja nke jest tak rozbiezna jak podczas zakupu nowego. Poza tym im wiecej bajerow tym drozsze utrzymanie, wiecej czesci moze odmowic posluszenstwa. Kupujac nowe auto nikt nie zastanawia sie jak dlugo te bajery beda dzialac, biorac kilku czy kilkunastoletnia uzywke juz lampka w glowie sie zaswieci.

Re: Superb mile widziany :)

: 31 sty 2019, o 12:42
autor: JacekRS
Trend widzę raczej odwrotny, każdy chce kupić jak najtaniej używkę w full opcji (bo "somsiad" będzie oglądał a i koledzy z pracy) i nie dopuszcza do głowy, że coś może paść, a jak już padnie to "alledrogo/o-el-x" ma wszystko od ręki:). Rzadkością jest, że kupujący chce golasa, bo nie chce się babrać w drobne usterki. :)

Re: Superb mile widziany :)

: 31 sty 2019, o 15:18
autor: into
Najlepsi sa tacy co kupuja premium w uzywce i koniecznie klasa wyzsza. A potem nie maja kasy na naprawy bo w a6 czy a8 czesci nie kosztuja tyle co do poloneza. I takie trupy pozniej jezdza, ale chuj wazne, ze jest na bogato :(

Re: Superb mile widziany :)

: 3 lut 2019, o 18:35
autor: haesbe
into pisze:Najlepsi sa tacy co kupuja premium w uzywce i koniecznie klasa wyzsza. A potem nie maja kasy na naprawy bo w a6 czy a8 czesci nie kosztuja tyle co do poloneza. I takie trupy pozniej jezdza, ale chuj wazne, ze jest na bogato :(
Nie wiem jak w a8 Ale a6 ma wiele części eksploatacyjnych, które poza ASO są nawet kilka razy tańsze.

Sądzę, że nie różnica w kosztach części jest problemem A to że mając dajmy na to 50 tyś zł na Auto ludzie kupują za 50 nie zostawiając sobie żadnego buforu na serwisy itp.
Zwykle bywa że mając uciułane 15 tysi Pan Janusz szuka padliny odpicowanej a4b7 zamiast dobrego b6 itd

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka