Forum Skoda Superb

Witam wszystkich,

obecnie stoję przed wyborem, dylematem na które auto się zdecydować spośród trzech marek i modeli - Superb S3, Passat B8 i nowy Opel Insignia B.

Mam prośbę o poradę, opinie do wszystkich posiadaczy S3 oraz osób, które miały do czynienia z B8 oraz Insignią B.

Aktualnie mam potwierdzone wyprodukowanie Insignii w silniku 2.0, 260 KM 4x4 8AT (koniec czerwca), ale pojawiły się wątpliwości, wahania ze względu na b. dobry wg mnie rabat na Superba z konfiguracji oraz otrzymaną ofertę na modele B8 w silnikach 1.8 180 KM i 2.0 220KM.

Auto ma być rodzinnym wozidłem 2+2, gdzie pociechy są jeszcze w wieku wózkowym (2 lata oraz 3 m-ce). Więc jeżdżę rodzinnie albo sam (wtedy tempomat ma ustawione wyższe wartości przelotowe)
Wybrałem w Oplu silnik 2.0, ponieważ zabrakło mi czegoś trochę słabszego pomiędzy wersją 1.5 a 2.0 260 KM. Poza tym tylko benzyna - robię poniżej 20 000 km/rok.

Aktualnie jeżdżę Alfą Romeo 159, 2.0 136KM i jest to moja druga Alfa.
Od 6-ciu lat jeżdżę Alfami , najpierw 147 TS w Pb, obecnie 159 SW w ON i jestem fanem tej marki, ale zmieniam podejście ze względu na potrzeby rodzinne. Ma dla mnie znaczenie wygląd wnętrza - deska, zegary, konsola środkowa, tunel. Z rozpatrywanych marek, ze względu na ilość przestrzeni wybrałem ostatecznie Superba, Passata Insignię B, do niedawna była jeszcze Kia Optima GT, ale zrezygnowałem z tej marki. W przypadku Insignii oraz Optimy podoba mi się skierowanie środkowej konsoli w stronę kierowcy.
Obecnie w Alfie jak posadzę za sobą starsze dziecko, to mam masaż pleców i staram się mieć ustawiony fotel tak, żeby nie całować kierownicy. Z nosidełkiem w bazie (3 miesięczne dziecko) siedzę niemal pionowo (189 cm wzrostu). Oczywiście Superb wymiata pozostałe modele jeśli chodzi o przestrzeń czy to na tylnej kanapie czy bagażnik.

Obecnie moje dylematy biorą się w związku z finansowaniem, rabatami dealerów.

Skoda Superb - poprzez firmę, dla której pracuję mam prawie 13% rabatu, niezależnie czy to Skoda Leasing Niskich Rat (Opel Drive Plan) czy typowy leasing z niskim wykupem. Standardowy rabat, jaki daje dealer to ok 5%, u jednego udało mi się dostać jakieś 8.1% jako Kowalski z ulicy. Ubezpieczenie 3.1%, tylko u dealera, aczkolwiek tutaj można próbować mieć swoje jeśli zakres zostanie zaakceptowany, ale VW Bank dolicza ok. 300 zl netto/rok za obsługę takiego ubezpieczenia.
Skonfigurowałem dwie sztuki S3 - jedna w stylu za 164100, druga w L&K za niecałe 170700zl. Silnik 2.0 220KM Style po rabacie niecałe 143 000 brutto, wersja L&K po rabacie niecałe 149000.
Rata miesięczna wypada wyżej niż w Oplu, ale tu opłata wstępna liczona jest od ceny po rabacie (leasing niskich rat na 3 lata przy takich samych założeniach. W L&K jest dużo Piano Black, w zasadzie najwięcej ze wszystkich rozpatrywanych modeli, a nie przepadam za tym - preferuje bardzie matowe wykończenie.

VW B8 - warunki finansowania analogicznie takie same jak w Skodzie. VW jest bardziej elastyczny jeśli chodzi o rabaty, aczkolwiek auta są z placu już po rabacie. Silnik 1.8 z DSG w cenie 136 000 (cena bazowa 172 440) - dealer dorzuca pakiet przeglądów na 4 lata / 60 000km za 1490 zł. Skórzana tapicerka i ogólnie wyposażenie jest bogate. Minusem dla mnie jest w pełni dotykowy ekran na środkowej konsoli, brak pokręteł - nie przekonuje mnie to, ale jeśli macie pozytywne wrażenia z ergonomii użytkowania w S3 L&K, będę wdzięczny za opinie.
Wersja 2.0 220 obecna cena 153 000 (bazowa 183 510), być może jeszcze urwałbym 3-4 tysiące. W pakiecie przeglądy na 4 lata lub 60 000 km (zmieszczę się kilometrami), dodatkowa gwarancja 24 mce do 80 000 km. Cyfrowe zegary - nie mam przekonania do tego na 100%, aczkolwiek widziałem u sąsiada w Passacie 280KM.
Jakość materiałów wydaja mi się najlepsza, ale są to odczucia z oględzin samochodów w salonach. Drażni mnie jasne szczotkowane aluminium, które w Superbie Style jest ciemne.

Insignia Elite 2.0 260 KM 4x4 8AT - po rabacie ok. 146 500 brutto (cena konfiguracji 173450) w programie finansowym Opel Drive Plan (czyli Easy Drive lub Leasing Niskich Rat). Wg info od dealera i specyfikacji programu, w pakiecie są przeglądy, naprawy, części (w tym tarcze i klocki), filtry, płyny (pewnie oprócz płynu do spryskiwaczy). Brak wyłączeń. Gwarancja przez cały okres (w moim przypadku zakładam 3 lata użytkować auto), ale jeszcze muszę to potwierdzić. Auto z najładniejszym dla mnie wnętrzem przedniej deski, konsoli i tunelu.
Ubezpieczenie wyliczono dla mnie na ok. 4670 zł/rok. Co ciekawe Pani obsługująca obezpieczenia nie widziała w systemie moich zniżek. Zniżki powinny być powiązane z historią kierowcy w UFG.
Wpłata wstępna 17 345 zl.
Co ciekawe , w Opel Drive Plan użytkowanie auta 4 lata powoduje wzrost raty miesięcznej o 50-60 zł brutto w porównaniu do okresu 3 lat. Coś takiego w VW/Skoda nie występuje.

Ekonomia spalania wg producenta i opinii jakie znalazłem, jest w 2.0 lepsza niż w Oplu. Muszę zaakceptować również kolor nadwozia - biały, czarny lub brązowy. Auto b. dobrze wyposażone, ma rzeczy, z których zrezygnowałem w Oplu, raczej nie dokładałem w S3 (Style) i nie mam przekonania czy chce za nie dodatkowo płacić w VW.
Z tego co wiem, wewnętrzny R-Line i skora Nappa wyklucza wentylację - mam poważne wątpliwości czy do dobre rozwiązanie. W konfiguracji Superba L&K dobrałem wentylację foteli.
Każda wersja silnikowa ma łopatki zmiany biegów, z których zrezygnowałem w Oplu (być może był to błąd).

W S3 czy też w B8 nie ma wszystkich 'bajerów', które są w Oplu w standardzie we wskazanej wersji wyposażenia. Ubezpieczenie wypada taniej w VAGu i jest jakiś % szans na własne ubezpieczenie. Napędy na przednią oś, mniejsze spalanie niż Opel. Auta do bólu praktyczne, największy bagażnik w całej trójce oczywiście Superb za nim Passat. Natomiast jeszcze nie mogę się przekonać do wnętrza obydwu marek - dla jednych to zaleta. Za to jakość wykończenia i spasowanie może być lepsza niż w Oplu.

Na forum Opla, jest kierownik, który posiada nową Insignię 1.5 165KM 6AT Pb oraz S3 z DSG, 220 KM i oczywiście S3 lepiej się zbiera etc. Natomiast twierdzi również, że S3 jest lepiej wyciszona od dołu i ma lepiej zrobione wnętrze niż nowa Insignia (jakość, plastiki itp.).
Mój znajomy, który przez 4 lata jeździł S2 i przymierzał sie do S3, bardzo mi polecał Superba ze względu na ilość miejsca (ostatecznie poszedł w stronę Premium - Volvo V90).

Od dealera wiem, że jest jeszcze szansa wyprodukować silnik 220 KM (280 już nie), ale możemy wpaść w przerwę produkcyjną. Gdybym miał wybrać S3, wówczas decyzja musi nastąpić bardzo szybko.

Wszystkie w/w modele mają adaptacyjne zawieszenie.
Wiem jak jest wyciszone wnętrze w B8 280KM Highline (jechałem z sąsiadem na narty momentami 200km/h) i bardzo pozytywnie mnie to zaskoczyło - mogliśmy swobodnie rozmawiać a nie miał wyciszonych szyb. Natomiast jeszcze nie wiem jak jest z wyciszeniem kabiny przy wyższych prędkościach w pozostałych - jazdy testowe przede mną.

Jeśli czytający doszli do końca wywodu - dzięki za wytrwałość i będę wdzięczny za porady, opinie.

Opel bleee....superb tylko 280tka....passat najlepiej wykonczony wyciszony, ale zbełtać się można takie to okrutnie obrzydliwe

Dlaczego Opel 'bleee' ? tak na poważnie ?

S3 w 280 KM już nie do zamówienia bez GPFa.
Wśród fanów Alfy każdy, kto się przesiada na 'niemca', szczególnie na VAGa, jest uznawany za odszeczepieńca, nie jest prawdziwym fanem marki itp. itd....

W S3 220 KM z racji rabatu, nie żałowałem na DCC, progresywny układ kierowania, wybór profilu jazdy... Czy to w Skodzie jest za mało dla pewniejszego prowadzenia ?
Wiadmo, że z rodziną na pokładzie i tak jeździ się ostrożniej, więc na więcej będę sobie pozwalał kiedy będę jedynym pasażerem.

jak S3 z GPF to już 270 KM

Dokładnie ma byc 272 KM DSG-7 st. ale chyba inna niż sucha 7-ka DSG w 1.8

Kupuj passata(prowadzenie i wyciszenie)

Passek albo insignia

Też stałem przed takim dylematem dwa razy...
Przygodę ze Skodą zacząłem lata temu w Octavi 1.9 TDI, później woziłem się SI 2.5 V6 (ehhhh, to była fura....). Jak przyszła pora na zmianę też stałem przed dylematem SII czy Insignia, padło na SII 1.8TSI i z utęsknieniem oczekiwałem końca leasingu, później padło na Mazdę 6 i aktualnie również z utęsknieniem czekam na zamówioną SIII 280KM.
Przed podjęciem decyzji o SIII brałem pod uwagę Passata i Insignię i moja opinia przez te lata się nie zmieniła.
Insignia? materiały słabej jakości, kiepsko wykończona, głośna
Passat? Dobrze wykończony, w konfiguracji jak Superb zdecydowanie droższy, droższe serwisy, bardziej lubiany przez złodziei
Superb? No, przecież to klasa premium a tak na serio to dla mnie kompromis w ujęciu jakość/cena. Nie bez znaczenia jest miażdżąca konkurencje ilość miejsca.

Do Passata nigdy się nie przymierzałem, bo dla mnie jest on po prostu brzydki, a i nadwozie typu sedan (kombi nie potrzebuję) mi nijak nie odpowiada ze względu na swoją wątpliwą funkcjonalność przestrzeni bagażowej.
Przymierzałem się natomiast do najnowszej Insygnii i o ile zaskoczyło mnie w niej in plus prowadzenie, fotele (AGR) i wielkość wnętrza (choć mniejsze niż w SIII to jednak dużo większe niż w poprzedniej Insygnii, to odepchnęła mnie od Opla jakość wykończenia gorsza niż w SIII, oraz zbyt małych rozmiarów bagażnik który dodatkowo nie ma możliwości elektrycznego otwierania (o otwieraniu za pomocą gestu nogi już nie wspominając). Insygnię dobiła też dość skomplikowana obsługa urządzeń pokładowych, zwłaszcza komputera pokładowego. W SIII te rzeczy obsługuje się intuicyjnie, w Oplu trzeba naprawdę trochę pokombinować, aby dojść do tego co jest gdzie i do czego służy.
Wydaje mi się że z tych 3 samochodów najlepszym wyborem będzie Superb III L&K. To auto ma wszystko czego do życia potrzeba, a jednocześnie można je kupić w dość rozsądnych pieniądzach. Prowadzi się fajnie, ma dynamiczny silnik, wielkie wnętrze i taki sam bagażnik. Jest dobrze wyposażone i zapewnia dobry komfort jazdy.
Ja jestem z mojego SIII bardzo zadowolony.

Niedawno też stałem przed takim dylematem ale, że pracuje trochę przy autach z pewnością nigdy nie kupiłbym Opla...jak dla mnie kijowe silniki i kijowe skrzynie biegów. Automat oplowski przy DSG to jak skrzynia w jakims 20o letnim amerykańskim SUVie Ja brałem jeszcze pod uwagę Forda Mondeo ale odrzuciłem go w przedbiegach ponieważ chciałem benzynę, napęd 4x4 i automat...a takiej konfiguracji w Mondeo nie zaświadczysz. Został więc Passat i Superb. Na początku chciałem kupić coś z placu, bo nie trzeba czekać i rabaty dawali odrobine większe ale niestety nic sensownego nie znalazłem bo w B8 chciałem pakiet R z czarnym środkiem a w SIII Sportline, bo L&K za bardzo jak dla mnie wali dziadkowozem. Może jak będę miał 60 lat to ta wersja mnie zainteresuje. W sumie znalazłem jednego Passata na miejscu w Poznaniu i generalnie byłem nastawiony, żeby go kupić mimo tego, że nie miał czarnej podsufitki ale zrezygnowałem z uwagi na podejście sprzedawcy. Wchodzę, mówię dzień dobry, chciałem kupić tego Passata, a ten miał na mnie totalnie wyj..ne, brak szacunku dla klienta, brak chęci nawiązania dialogu...szkoda słów...przecież nie będę się prosił o to żeby mi ktoś samochód sprzedał. Sprotline-y były tylko z silnikami diesla albo jakieś słabo wyposażone wersje. Pojechałem więc w jedną sobotę do kilku salonów...najlepsza obsługa i zaangażowanie było w VW(inny salon) i generalnie kupiłbym B8 ale nie mogli mi zagwarantować, że na pewno wyprodukują mi auto przed zmianą silników na 272KM z GPF, do tego cena samochodu była dosyć wysoka...dlatego została mi Skoda. Moja konfiguracja kosztowała niemal 30k mniej jak analogiczna w B8, dostałem dobry rabat i zamówiłem SIII.
Wydaje mi się, że jest to złoty środek pomiędzy ceną, a jakością. Swoją drogą to jest już moja czwarta Skoda Czy będę zadowolony to wyjdzie w praniu.

Co do jakości, wyciszenia itd.
Zanim zamówiłem SIII to przewertowałem różne fora, oprócz B8 w grę wchodził jeszcze Arteon...ale jak poczytałem co ludzie piszą i na co narzekają to stwierdziłem, że nie ma sensu przepłacać i wqrwiać się na to samo, co w tańszej Skodzie.

Rozmawiałem ze znajomym, który z racji wykonywanej pracy ma dostęp zarówno do nowej Insignii jak i Superba, to stwierdził, że bardziej mu podpasował Superb (ze względu na jakość wykończenia). Ja z kolei porównując Superba i Passata, zdecydowałem się na Skodę, ze względu na nadwozie liftback. Przesiadałem się z sedana i stwierdziłem, że wolę mieć lepszy dostęp do przestrzeni bagażowej. Elektryczna klapa bagażnika to już w ogóle luksus w porównaniu z moim poprzednim sedanem (o ile nie zapomnę sprawdzić czy na jakimś parkingu podziemnym nie jest coś nisko poprowadzone przy suficie ).

Ja bym z tego brał Skodę, do tego 30kg mat wygłuszeniowych, trochę filcu, Wurtha i garść tulei i będzie git

Stałem przed podobnym wyborem (+mondeo), padło na Skodę, po małych poprakwach home-made, jestem bardzo zadowolony

feels3 pisze: do tego 30kg mat wygłuszeniowych

Przejdź się Mazdą 6 to zobaczysz co to znaczy głośno w samochodzie

Dzięki za odpowiedzi.

Jakoś w Insignii niezauważyłem gorszego wykończenia niż w S3, a raczej przywiązuję do tego wagę, szczególnie twardości tworzyw, których najwięcej wydaje mi się ze jest w S3 spośród wymienionych modeli. W mojej Alfie mam całkiem przyjemne tworzywa nawet na wysokości łydki - czy to z tunelu środkowego czy z boków drzwi
W Insignii wg moich oględzin jest sporo miękkich tworzyw, owszem twarde też są, np. obudowa przycisku START/STOP oraz tworzywo manetek przy kierownicy - oczekiwałbym lepsze. No i ma sztuczne przeszycie wzdłuż całej deski, które tylko udaje nitkę i przez to wygląda śmiesznie. Aczkolwiek nie zwróciłem na to uwagi w pierwszej kolejności.
Z kolei w S3 o ile akceptuje twarde plastiki gdzieś na bokach drzwi, tak drażni mnie twarde tworzywo pokrywy schowka po stronie pasażera, tym bardziej w L&K. Generalnie nie podoba mi sie piano black, którego w L&K jest najwięcej i wypalcowane prezentuje się średnio.
(Nie)stety przód wewnątrz najbardziej podoba mi się w Insignii, kiedy wsiadłem po raz pierwszy, za design deski niemal od razu byłem na 'tak'. Potem przyszły pomiary centymetrów i oferty na B8 i S3 a za nimi wątpliwości.

B8 z zewnątrz podoba mi się najmniej. Z kolei Insignia i Superb podoba mi się przód, tył oraz linia boczna tyłu - wygrywa Superb.

Niestety S3 mogę mieć tylko 220KM i to z szansą że możemy trafić na przerwę produkcyjną. Insignia się produkuje. Więc tu pojawia się kwestia - 220 KM i napęd przód czy 260 KM i 4x4 (nawet jeśli do setki i S3 jest szybszy niz Opel).
Poczytałem trochę i wiem, że DSG może być lepsze, szybsze od hydrokinetyki Opla (a raczej Japończyków), ale wynika to z różnych konstrukcji skrzyń. Opel nie stosuje też Haldexa przy 4x4. Natomiast nie muszę być 1-szy na światłach

Faktem, jest że Skoda obecnie nie ma wszystkich bajerów jak B8 czy Insignia. O ile nie mam przekonania do cyferblatu w B8, tak w Oplu wziąłem to dodatkowo, ponieważ część wskazań jest nadal analogowa, np. obrotomierz. Pomiędzy dużymi analogowymi zegarami jest 8'' wyświetlacz i takie zestawienie mi się podoba. Wziąłem też head-up, który nie jest kawałkiem pleksy jak w B8 czy u francuzów i podobno robi robotę, również wg Zachara

Wczoraj mogłem pojeździć testowym S3 4x4 280KM u poznańskiego dealera przez 1h. Oczywiście za wiele nie udało mi się sprawdzić (niestety o 18-tej nadal w Poznaniu są korki), ale bez większego problemu doszedłem jak zmieniać tryby jazdy albo ustawić parametry trybu personalizowanego. Nie sprawdzałem natomiast sparowania z telefonem, nie miałem czasu na ściągnięcie Android Auto itd.
Przez jakiś czas jeździłem z wyłączoną wentylacją siedzeń i po ok. 30 minutach plecy miałem wilgotne.
Więc B8 z pełnym R-Line, ze skórą bez wentylacji tutaj przegrywa. Aczkolwiek ostatnio dyskutowałem o zalewaniu wentylowanych siedzeń płynami przez dzieci, czyt. otworów w siedzeniach. Macie tutaj jakieś doświadczenia ?
Natomiast nie przekonałem się do w pełni dotykowego ekranu w S3, być może za mało się nim pobawiłem, ale reaguje szybko.

Konfigurując S3 w Stylu czy L&K starałem się przyrównać do Opla wyposażeniem, co oczywiście, nie jest możliwe w 1:1. I jak wyszło cenowo, widać w moim 1-szym poście.
W Insignii muszę przyjrzeć się ekranowi skoro obsługa może być mniej intuicyjna niż w S3.

Pytanie jeszcze do posiadaczy motorów 220 KM - jak jest z uślizgiem kół na mokrym i lodzie zimą ?

feels3 pisze:Ja bym z tego brał Skodę, do tego 30kg mat wygłuszeniowych, trochę filcu, Wurtha i garść tulei i będzie git

Stałem przed podobnym wyborem (+mondeo), padło na Skodę, po małych poprakwach home-made, jestem bardzo zadowolony

W sadzie to chyba nie po to wydajesz 150 kzl (czy więcej), żeby za chwilę poprawiać fabrykę? I to w takim zakresie.