Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Tematy nie związane z Superbem
Duracell
Posty: 124
Rejestracja: 14 wrz 2012, o 14:53
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Lokalizacja: Śląsk

Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: Duracell »

Cześć!

Piszę do Was z prośbą o radę, bo miałem dzisiaj nieprzyjemną sytuacje z kierowcą BMW :roll:
Niedaleko mojego mieszkania jest ulica, przy której jest parking prostopadły. Wracałem wieczorem do domu i zauważyłem, że na drodze dojazdowej do jakiejś posesji (po drugiej stronie ulicy patrząc od parkingu [Dojazdowa po prawej, parkingi po mojej lewej]), stoi tyłem do drogi owe bmw. Jechałem z właściwą prędkością, ale kiedy dojeżdżałem już do BMW - jego kierowca wyjechał mi przed maskę i próbował "wmanewrować" się w miejsce parkingowe. Zatarasował drogę w poprzek, ja musiałem ostro hamować, "pomrugałem" mu długimi światłami. I to najwyraźniej był błąd :lol:
Facet wjechał w zakładane miejsce, ja ruszyłem dalej, a ten... ruszył z piskiem za mną i jechał na styk na moim zderzaku.

Dojechałem pod swój parking, zaparkowałem grzecznie auto, a ten stanął za mną i do mnie wyskakuje.
Poleciało z jego strony sporo przekleństw, wydzierał się dobre kilka minut, nie dało się z nim w ogóle porozmawiać - choć próbowałem. Do końca zachowałem spokój próbując mu wytłumaczyć, że chyba jednak to nie on tu powinien się po mnie wydzierać.

W końcu rzucił, że jak jeszcze raz tak zrobię to mi przywali (czy coś podobnego).
Powiedziałem mu że to groźby karalne i powinienem zadzwonić po policję. Stwierdził że jak najbardziej, ma kamery i wszystko na nich widać. Zerknąłem do jego auta, kamer nie było, zwróciłem na to uwagę.
Rzucił po chwili ciszy że "sam się prosiłeś, to teraz zobaczysz" - zrobił zdjęcie mojego samochodu, wlazł w swoje i pojechał w siną dal... czyli na miejsce gdzie wcześniej parkował, mieszkamy najwyraźniej niedaleko.

I tu się pojawiają moje pytania.
Facet był bardzo agresywny i nieobliczalny. Moja siostra zaczęła go nagrywać dyktafonem i w sumie cała rozmowę mamy zapisaną. Pytanie czy mogę/powinienem takie zajście gdzieś zgłosić?
Jestem w stanie uwierzyć że facet byłby w stanie np.: porozcinać mi opony. Facet wyglądał na typowe siłowniane karczycho - wiele mówił, ale nic w tym nie było sensu... taki typ co najpierw robi potem myśli.
Nie mam żadnych wrogów, w razie jakiejś dewastacji na moim aucie wiedziałbym kto za dane zajście może odpowiadać. Tyle że gdyby już do tego miało dojść, to nie wiem czy lepszą opcją by dla mnie nie było aby taką sytuację z dzisiaj i groźby słowne zostały gdzieś odnotowane? Co w ogóle mógłbym w takiej sytuacji zrobić albo do kogo to zgłosić? Oprócz gróźb nic niezgodnego z prawem chyba nie zrobił.

Nigdy nie miałem z taką sytuacją styczności, może ktoś z Was byłby w stanie mi coś doradzić, zasugerować. Za wszelkie odpowiedzi będę niezmiernie wdzięczny! :)

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
CLO27
Posty: 9857
Rejestracja: 23 lis 2015, o 23:51
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: +-500 KM/600NM
Lokalizacja: Nowy Sacz

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: CLO27 »

cieszyć się że w gębę nie dostałeś...auto to kij masz AC to ci zrobią...
CZARNUCH SII 1,8 TSI mn moc seryjna x 2,5 ;)
viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ :)
Awatar użytkownika
enocylhdclub
Posty: 231
Rejestracja: 30 kwie 2017, o 08:59
Samochód: Inny
Silnik: 1.6TDI (120KM)
Imię: Dawid

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: enocylhdclub »

CLO27 pisze:cieszyć się że w gębę nie dostałeś...auto to kij masz AC to ci zrobią...
Taa najlepiej się skulić i naprawiać samochód z AC :D
Awatar użytkownika
Enriquez
Administrator
Posty: 13595
Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:20
Samochód: Inny
Rocznik: 2022
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Lokalizacja: Łódź - Wieś ELW

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: Enriquez »

Najprostsza rada, to nie wdawać się w żadne dyskusje z delikwentem. Drze ryj, to niech sobie drze. Odchodzę bez słowa i do widzenia.
No chyba, że jesteś duży i jesteś pewien, że mu dasz radę a on nie ma noża pod kurtką - wtedy klaps w dupę i kop na drogę.
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Duracell
Posty: 124
Rejestracja: 14 wrz 2012, o 14:53
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Lokalizacja: Śląsk

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: Duracell »

No jego trudno było ominąć bez słowa, facet był strasznie agresywny, po moim zaparkowaniu pobiegł pod moje drzwi i czekał na mnie tuż przed nimi... Ciężko było go przeskoczyć 😂 poza tym nie chciałbym żeby wiedział gdzie mieszkam.
Mega nieprzyjemna sytuacja, a wyobraźcie sobie że w aucie dziecko siedzi i na coś takiego musi patrzeć... Jak się takie coś w ogóle w społeczeństwie uchowało 🙄
Nie wiem tylko czy zgłoszenie tego cokolwiek może dać, myślę jak się zachować w danej sytuacji - zapomnieć o temacie czy pójść z tym nagraniem na policję?
Awatar użytkownika
Enriquez
Administrator
Posty: 13595
Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:20
Samochód: Inny
Rocznik: 2022
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Lokalizacja: Łódź - Wieś ELW

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: Enriquez »

Jak masz nagranie i świadka. Pytanie, co chcesz osiągnąć? Przrprosiny? Zapis, że coś takiego się wydarzyło w tazie przebicia opon?
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Duracell
Posty: 124
Rejestracja: 14 wrz 2012, o 14:53
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Lokalizacja: Śląsk

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: Duracell »

Nie no, normalny człowiek jestem, po co mi jego przeprosiny.
Myślę właśnie o jakimś zapisie w razie aktu wandalizmu na moim aucie, nie wiem czy wystarczy po prostu to co mam i w razie W mogę się tym zawsze jakiś posłużyć czy powinienem zgłosić policji że takie zajście miało miejsce.
maureliusz
Posty: 1882
Rejestracja: 18 sty 2019, o 13:13
Samochód: Superb II 4x4
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Aktualnie: 200KM / 398Nm
Imię: Maro
Lokalizacja: Myślenice / wioska obok

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: maureliusz »

Pytanie...tylko pomrugałeś? I tak się wkurzył... to chyba czub faktycznie. Chyba że jednak trabnales lub coś burknales przez szybę.

Tak czy siak zawszę trzeba ocenić zawodnika przed wyrażaniem opinii niestety prawo jungli...a takimi jeżdżą albo ludzie z kasą albo dresy. 50/50

Według mnie olać albo znaleźć i na piwo zaprosić. Lepiej mieć dresa za przyjaciela na osiedlu :-).

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Nie oglądaj się na innych. Rób swoje. Najlepiej jak potrafisz.
Awatar użytkownika
enocylhdclub
Posty: 231
Rejestracja: 30 kwie 2017, o 08:59
Samochód: Inny
Silnik: 1.6TDI (120KM)
Imię: Dawid

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: enocylhdclub »

Tak mi się rzuciło przed chwilą.
https://www.tvn24.pl/poznan,43/sroda-wi ... 92416.html

Kozak z Porsche będzie płacił :D Pewnie podobny pieniacz jak ten z BMW.
maureliusz
Posty: 1882
Rejestracja: 18 sty 2019, o 13:13
Samochód: Superb II 4x4
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Aktualnie: 200KM / 398Nm
Imię: Maro
Lokalizacja: Myślenice / wioska obok

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: maureliusz »

Hehe... podpuszczaj kolegę:-)

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Nie oglądaj się na innych. Rób swoje. Najlepiej jak potrafisz.
szms
Zasłużony
Posty: 15316
Rejestracja: 13 maja 2012, o 10:59
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: szms »

Atakując kogoś na drodze - niezależnie od tego czy to z jego winy czy nie, trzeba miec swiadomosc, ze albo masz jaja i stawiasz czola, albo chowasz glowe w piasek, qrwujesz pod nosem i jedziesz dalej. Samo życie, nie jeden miał miskę obitą :D
Awatar użytkownika
orlik
Doradca
Posty: 2984
Rejestracja: 16 lis 2016, o 22:04
Samochód: Superb III 4x4
Silnik: 2.0TSI (272KM)
Aktualnie: 450/550
Lokalizacja: RZ

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: orlik »

Na przyszłość sam sobie zamontuj kamerę.
Awatar użytkownika
CLO27
Posty: 9857
Rejestracja: 23 lis 2015, o 23:51
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: +-500 KM/600NM
Lokalizacja: Nowy Sacz

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: CLO27 »

Ja bym się cieszył hehe, raz tylko tak miałem :( podbiegł pod drzwi i nimi dostał w ryjek tak mi się omskneły ale to w busie starym...skody szkoda... wyciągnąć ttel i nagrywać proste...takie co się drą to nic nie zrobią więc nie ma się czego bać...olej sprawę kup wideorejestrator...są takie co dają info online przez całą dobę, ja mam taki blackvue, oglądasz co się dzieje przez videorejestrator, przysyła ci powiadomienia o ruchu itp...
CZARNUCH SII 1,8 TSI mn moc seryjna x 2,5 ;)
viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ :)
Duracell
Posty: 124
Rejestracja: 14 wrz 2012, o 14:53
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Lokalizacja: Śląsk

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: Duracell »

No po tym wydarzeniu bardzo poważnie rozważam zakup wideorejestratora, muszę się trochę o nich dowiedzieć ;)
Poki co auto całe, chyba chciał się wykrzyczec i tyle. Ja tylko mrugnalem, wyskoczył mi przed maskę i serio niewiele brakowało żebym go w błotnik pocałował
koleś1
Posty: 247
Rejestracja: 24 gru 2014, o 14:34
Samochód: Inny
Rocznik: 2007
Silnik: Inny
Imię: Piotrek
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Rady po przykrym zdarzeniu z BMW

Post autor: koleś1 »

Przy wyborze kamerki dobrze jest poczytać opinie kolegów z forum. Ja oglądałem też nagrania na popularnych kanałach typu "stop cham", "Polskie drogi". Często na filmiku jest model kamerki. Masz więc najlepszy dowód jak kamerka nagrywa w nocy i w dzień. Pooglądaj sobie.
Ja wybrałem MIO.
ODPOWIEDZ